Zdrada
Dzisiaj obudziłam się roztrzęsiona i bardzo zdenerwowana. mianowicie na początku mojego związku z facetem w życiu realnym znalazłam w jego telefonie smsy typu „pewnie już masz mokra cipkę jak tyle czasu nie miałaś faceta ” itp. ona znajduje się w zakładzie poprawczym od kilku miesięcy, wcześniej mój facet ja znał, nie jestem pewna czy nie miał z nia czegoś wspólnego w temacie erotyki(na pewno z nią imprezował) ja znam ta dziewczynę z widzenia. niedawno, bo jakieś 2 miesiące temu sytuacja się powtórzyła, ale wymienili sie tylko 1 smsem pt. „co u ciebie?” „a nic dobrze” a on miał nie mieć jej numeru !!!(sama go usunęłam) kiedy mu o tym powiedziałam powiedział ze widział sie z nia na ulicy i go nie poznała dlatego skierował do niej tego smsa. byłam wściekła, bo miał usunąć jej numer. wszystko sie uspokoiło, chociaż często miewam myśli o jego zdradzie (to pewnie dlatego ze jestem z nim bo zdradził ze mną dziewczynę z która wcześniej był 3 lata, tłumaczy ze to nie była miłość, ze sie pomylił, a mnie naprawdę kocha.
Dzisiejszy sen pobił wszystko. Był tak realistyczny ze jestem w stanie podać dokładnie treść każdego smsa którego wymieniłam z nią z jego telefonu. Miał ja zapisana „Madzia” chociaż ma na imię Anna. ale to dlatego ze kiedy byl z wcześniejszą dziewczyna to właśnie tak ukrywał swoje kochanki pod nazwami kumpli itp.
Wróćmy do snu. sen zaczyna sie tak budzę sie w naszym wspólnym łóżku, jego nie ma, za to jest jego telefon w którym znajduje smsa „co porabiasz” od tej rzekomej madzi, znajduje go w kuchni robiącego sobie jedzenie, pytam co to jest on tłumaczy ze nie wie. wiec mowie skoro nie wiesz to ja sie dowiem i odpisuje jej z jego telefonu(nie wiedząc ze to ona)on w tym czasie idzie sie kąpać, wychodzi po chwili ubrany wyperfumowany itp. i mowi, ze wychodzi (juz wtedy wiedziałam gdzie sie wybiera)ale zatrzymałam go w domu. po wymianie kilku smsow sprawa staje sie jasna, zee ona dobrze wie do kogo i po co pisze. umawiam sie z nia, to znaczy dowiaduje sie ze urządza imprezę sylwestrowa wraz z moimi realnymi znajomymi (nie koniecznie bliskimi) w moim starym domu gdzie juz nie mieszkam od 4 lat !! przyjeżdżamy tam z nim a tam moi dziadkowie i sąsiedzi (dziadkowie mieszkają w tym domu, ale jest 3 rodzinny z każdym osobnym wejściem) na uliczce przed domem lamie swoja kartę sim żebym juz nie mogla sie więcej dowiedzieć i drwi ze mnie prosto w twarz w znany mi z realnego życia sposób. kiedy zasypuje go pytaniami dlaczego itp. wykrzykuje ze chce odzyskać to co kiedyś miał ze już mnie nie chce! (a nigdy nie mówił ze był z nią czy cokolwiek). wbiegam razem z nim do mieszkania, gdzie moja dobra znajoma wiola coś szykuje na stole alkohol jedzenie itp. wbiegamy oboje do łazienki gdzie ona akurat myje twarz, ja sie zamachuje żeby ja uderzyć (a nie jestem chucherkiem) a on zasłania ja własnym ciałem i zaczyna całować… sen sie urywa a mnie ogarnia taka wściekłość ze blokuje mi mowę (co jest u mnie realne) nie wiem co mam robić bo chce w końcu przestać być o niego zazdrosna. wczoraj podjęliśmy wspólnie decyzje ze będziemy naprawiać ten związek i nie wiem czy ten sen to oznaka powodzenia naszego planu czy wręcz odwrotnie… on ma juz 25 lat a ja zaledwie 19 co sprawia ze jest mało realne ze zostawi mnie dla młodszej.
Proszę o odpowiedz, bo to dla mnie ważne, nie chce jak ci u gory jedynie opisać swojej historii i nie dostać żadnej odpowiedzi.
autor: znaczenie-snow.net