Tragedia w łódce
Kolejny sen śni mi się z 30.01 na 31.01.2010
Widzę dwójkę ludzi na plaży próbują przetrwać na niej, nie wiem z jakiego powodu znaleźli się w takiej sytuacji. W dzień jest niezmiernie gorąco a w nocy zimno. Jednak nie udaje się im przeżyć, gdyż w czasie dnia nie korzystają z parasola, który mieli ze sobą, a w nocy z koca, który jakimś trafem mają przy sobie. Gdy odnajduję ich martwych mówię do jednego z nich zamieńmy się a ja sprawię że przeżyjesz. Zamieniam się miejscami z jedną osobą i w czasie dnia zasłaniam się parasolem, a w nocy przykrywam kocem. Przeżyłam ten dzień, gdy wstaję rano biegnę popływać w morzu. Gdy wychodzę z niego nagle zaczynają rozbijać się o brzeg fale, których wcześniej nie było. Widzę moją rodzinę, z którą próbuję wyjść z plaży idziemy po gigantycznych schodach wciąż w górę i w górę. Boje się … Sen się urywa….
autor: Magdalha